Archiwum
- Index
- Cienie 02 Helen R. Myers Czarownica
- Jacek Piekara Młot na Czarownice
- 010 Czarownik
- Hawkins Karen Talizman 02 Wyznania łotra
- 0898. Rose Emilie Słodkie więzy
- Historyczne Bitwy Cajamarca 1532, Andrzej TarczyśÂ„ski
- Eo Orzeszko, Eliza Marta
- Riggs Paula Detmer Przypadkowy tatuśÂ›
- Ahern Jerry Krucjata 16 Arsenal
- 36. Stephens Susan śąar pustyni
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- epicusfuror.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
czasu, ponieważ jedziemy na Jukatan. Ze swej strony
wybrałabym się może na jeden z pięciu światów, gdyby
nie konieczność dowitaminizowania organizmu. Ale cza
rownik nie rezygnował i następnym jego ruchem było
zaproszenie mnie na Cerro del Mono Blanco (góra Białej
Małpy). Miał tam spotkanie ze swym dobroczyńcą i pa
tronem.
Kim on jest?
121
Nazywa siÄ™ Adonai. A ja jestem jego reprezentan
tem na tej Ziemi. Chodz, tam jest jego obraz.
Odsunął kurtynę. Na ścianach pokoju wisiały szafki
i półki ze słoikami wypełnionymi jakąś cieczą, suszonymi
ziołami i zwykłymi aptecznymi fiolkami, pełnymi pigułek
i proszków. W dwu rogach pomieszczenia stały dwa
ołtarze, na jednym znajdował się dość duży krzyż z po
staciÄ… Chrystusa, a na drugim pokazna krwistoczerwonej
barwy figura przedstawiająca diabła.
A ja nazywam się Król Pierwszy. Tak kazał Umiło
wany Adonai, Przyjaciel. On dał mi moc. Jak będę chciał,
to podniosę ciężarówkę. Wroga zamienię w żabę albo
osła, albo ozdrowię już prawie umarłego. Tutaj więcej się
mnie boją i nienawidzą, a przecież leczę ich za darmo,
pożyczam albo daję pieniądze. Tak. Leczę ziołami i wita
minami i jeszcze inaczej, ale to tajemne sprawy. Pomaga
mi Przyjaciel Adonai i Bóg. Bo ja nie tylko pracuję na
szkodę ludzi. Adonai nie jest zawsze taki zły. Tylko
czasem. Ale to jego sprawy. On mi kazał pomagać ludziom
i także służyć Bogu. Jak zaczynam pracować, to wzywam
ich obu: W imię Boga Najwyższego i Umiłowanego
Adonai..." Chyba, że czynię zło, to wtedy wołam tylko
Adonai. A to wszystko zaczęło się, jak spotkałem mojego
chrzestnego Utrerę, to był wielki czarownik. On mi
powiedział, że jestem głupi. Byłem wtedy dzieckiem
i często chodziłem głodny. A on wiedział, że ja mam
specjalny dar, tylko że nic z nim nie robię. I jeszcze mi
powiedział, że mój los się odmieni. Zaprowadził mnie na
122
figórę Mono Blanco i tam uczyniłem pakt z Szatanem.
Ofiarowałem mu swoją duszę na wieczne potępienie
w zamian za jego łaskę. Od tego czasu wszystko się
zmieniło. Miałem co jeść i miałem pieniądze. Przyjaciel dał
mi moc, a ja i tak jeszcze przez wiele lat uczyłem się
medycyny. No... zbierałem i uczyłem się właściwości ziół.
I jeszcze studiowałem tajemne księgi. Mogę czynić zło
'i czynić dobro. Na samym początku razem z Adonai
czyniliśmy wiele złego. To jest najłatwiejsze. Sprowadza
łem okropne bóle na moich wrogów. Teraz z Bogiem
i Umiłowanym Adonai czynimy tylko dobro, chyba, że
ktoś bardzo mnie zezłości. Czarownicy stąd, z Catemaco,
to zazdrośnicy. Próbowali rzucać na mnie złe uroki. Ale nic
mi nie mogli zrobić. Ja jestem Pierwszy Król Najsilniejszy.
Jednemu odjąłem mowę, drugiego zrobiłem impotentem,
a trzeciego zamieniłem w muchę. Sam się przemieniłem
w żabę i go zjadłem. Nikt mi nic nie zrobi, bo ze mną jest
Przyjaciel. Nie, nie boję się potępienia, bo przez te
czterdzieści lat razem z Bogiem i Adonai uczyniliśmy wiele
dobrego ludziom. Przez to już wybawiłem moją duszę.
Przecież na świecie zawsze było i dobro, i zło. A czynić
dobrze jest trudniej niż czynić zle. Aatwiej zadać komuś
chorobę niż ją wyleczyć. Uzdrowiłem takich, co już chcieli
umrzeć i lekarze nie wiedzieli, co im dać. Skąd myślisz, że
mam tyle pieniędzy? Od ludzi, bo mi są wdzięczni. A daję
pieniądze szpitalom, tutaj jest ośrodek zdrowia wszyst
ko za moją pracę. Mam dziewięcioro dzieci i wszystkie
posłałem do szkół i na uniwersytety. Boja nie mogłem się
123
uczyć. Byłem biedny. Niektórzy są już lekarzami. Ale nie
znają się dobrze na ziołach i leczą po swojemu. Ja też daję
chorym lekarstwa z apteki. Adonai nauczył mnie jakie na
co i wiem o pigułkach więcej niż najlepszy lekarz. Czasami
robię chorym czyszczenie jajkiem z pomocą białej magii,
takiej co to każdy stąd potrafi, albo czarnej magii. Albo
każę im opuszczać naszą planetę na pół doby, żeby leczyli
się w innych światach. Ja też podróżuję, zawsze można
coś nowego obejrzeć i czegoś się nauczyć. A czasem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]