Candace Schuler PiÄtno przeszĹoĹci

Archiwum

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

stanawiam się, czy nie jest pan przypadkiem moim ojcem.
Ariel Cameron zgodnie ze swoją obietnicą zachowała
spokój, ale jej mą\ omal nie oblał się winem z wra\enia.
Trosklhya Ariel wyjęła mu kieliszek z ręki i odstawiła na
stolik .
- Czy moglibyśmy usłyszeć coś więcej na ten temat? -
spytała spokojnie.
Zeke Blackstone wpatrywał się w fotografie, które wręczyła
mu Willow.
- Nigdy nie spotykałem się z pani matką. Przysięgam na
Boga. Oczywiście, je\eli poprawi to pani samopoczucie, to
gotów jestem w ka\dej chwili zrobić badania krwi.
- Nie, to nie ...
- Mo\emy to zrobić pózniej - wtrącił Steve, zanim
Willow zdą\yła podziękować za propozycję.
Rzuciła mu zaskoczone spojrzenie. Dla niej sama gotowość
Blackstone'a do poddania się próbie była ju\ dostatecznym
dowodem.
- Czy. przypomina pan sobie coś, co mogłoby nam pomóc? Z
kim się spotykała?
- Donna była dziewczyną Eryka.
Steve i Willow popatrzyli na siebie.
- Eryka? Nie Ethana? - spytał Steve dla pewności.
- Hmmm. - Zeke Blackstone zmarszczył brwi, jakby się nad
czymś zastanawiał, ale w końcu tylko wzruszył ramionami. -
Cała sytuacja była dosyć skomplikowana. Na początku, zaraz
po przeprowadzce do Bachelor Arms,' Donna spotykała się z
Ethanem. Potem poznała Eryka. Myślę, \e to był znacznie
powa\niejszy związek.
- Czy byli ... kochankami?
- Chyba tak, chocia\ .. .- Zeke pokręcił głową. - Nigdy nie
wiadomo, jak to naprawdę jest między ludzmi. Pózniej, po
śmierci Eryka, nieraz rozmyślałem o tym wszystkim, ale nie
doszedłem do \adnych wniosków.
- A jak to było?
- Kiedy Donna zaczęła spotykać się z Erykiem, Ethan był
wściekły. Najwyrazniej uwa\ał, \e poniewa\ ściągnął ją do
Bachelor Arms, to powinna nale\eć wyłącznie do niego. I nie
miał najmniejszej ochoty dzielić się nią z jakimkolwiek
innym facetem.
- Dzielić się? - powtórzyła zaskoczona Willowo
- No có\ - Zeke posłał jej przepraszające spojrzenie - mo\e
tak, mo\e nie. Ta cała sytuacja była dość nie jasna. Wtedy
wydawało mi się, \e Donna jest z Erykiem. Po jego
samobójstwie najwyrazniej szukała pociechy u Ethana. Mam
wra\enie, \e czuła się winna, a Ethan był jedynym
człowiekiem, który rozumiał jej problemy. Musicie wziąć
pod uwagę, \e ja sam nie byłem wtedy w najlepszej formie.
Samobójstwo Eryka odmieniło \ycie wszystkich
mieszkańców apartamentu l G. W ka\dym razie wydaje mi
się, \e pamiętam ich długie rozmowy o damie z lustra, o
spotkaniu z nią i o konsekwencjach tego spotkania. Mogli o
tym rozprawiać w nieskończoność. Czasem, kiedy tego
słuchałem, ciarki chodziły mi po grzbiecie.
- Proszę nam tylko nie mówić, \e oni oboje widzieli tę
mityczną damę z lustra.
- Obawiam się, \e nie da się tego uniknąć. Jeśli dobrze
pamiętam, Ethan widział ją przynajmniej dwukrot.nie. Za
pierwszym razem zanIm dostał rolę lekarza w serialu "Lata
mijają". Za drugim razem tej samej nocy, gdy zginął Eryk.
Był wtedy, a być mo\e jest i dzisiaj, całkowicie przekonany
o prawdziwości tego, co zobaczył.
Steve prychnął.
- Nic dziwnego, \e nasza polityka schodzi na psy.
Zeke roześmiał się.
- Nie tylko Ethanją widział. Zdaje się, \e przydarzyło się to
tak\e wielu innym ludziom. Na ogół nie przywiązuję do
takich historii większego znaczenia, ale odkąd usłyszałem, \e
spotkali ją tak\e Jack Shannon i jego \ona, trudno byłoby mi
uznać to wyłącznie za wytwór bujnej wyobrazni.
- Tak, wiem, \e ją widzieli. A jego urocza \ona gotowa była
wręcz obrazić się na mnie, kiedy wyraziłem powątpiewanie
w istnienie tej legendarnej postaci.
Zeke zaśmiał się znowu.
- Słodka buzia Faith niejednego ju\ zwiodła. Ta dziewczyM
gotowa jest bronić Jacka niczym lwica.
- Czy pan tak\e widział damę z lustra? - Willow nie umiała
powstrzymać ciekawości.
Zeke pokręcił głową.
- Nie przypominam sobie tego.
- Ja ją widziałam - wtrąciła Ariel.
Zeke spojrzał zaskoczony na \onę.
- Naprawdę? Kiedy?
Ariel spojrzała na niego z łagodnym, kobiecym uśmiechem.
- To było za pierwszym razem, kiedy wróciliśmy do
apartamentu lG, po tym, jak ponownie się ze sobązwią-
zaliśmy.
- Dlaczego nigdy mi o tym nie wspomniałaś?
- To było bardzo dziwne prze\ycie - powiedziała z namysłem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

himalia.xlx.pl