Archiwum
- Index
- Carroll Jenny (Cabot Meg) 1 800 Jeśli W
- Dale Jenny Pupilek
- Frankowski & Grossman Tank 2 The War With Earth
- Dickinson Peter Tajemnica plemienia Ku
- Zelazny, Roger The Second Chronicles of Amber 04 Knight of Shadows
- Nalo Hopkinson The New Moon's Arms
- Sutton_Wall_Street_and_Hitler
- Harry Turtledove Crosstime 01 Gunpowder Empire (v1.0)
- Desiree Holt [Sentinels 02] Night Moves (pdf)
- Anne McCaffrey Acorna 2 Acorna's Quest
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- aeie.pev.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Przyznał się, że poniosłam klęskę?
Zmieje siÄ™.
- Nie, ale ty musisz mi o tym opowiedzieć.
Lubię go rozśmieszać. Mam teraz okazję, by patrzeć na jego piękne usta. Mówię mu,
jak żałośnie wypadał mój wywiad w radiu, i ubarwiam opowieść, żeby brzmiała jeszcze
zabawniej. Przedstawiam siebie jako bohaterkę, anarchistkę fal radiowych. Rozkręcam się i
dorzucam historię o tym, jak zabrałam samochód taty i pojechałyśmy z Zoey do hotelu.
Leżymy na wilgotnej trawie pod wielkim niebem, na którym nisko zawisł księżyc, a ja mówię
o szafie i moim imieniu, które starto z tego świata. Opowiadam mu nawet o tym, że mam
zwyczaj bazgrać po ścianach. Aatwiej jest zwierzać się w ciemności nie wiedziałam o tym
wcześniej
Kiedy kończę, odzywa się:
- Nie powinnaś się bać, że o tobie zapomną, Tesso. Myślisz, że zaczną nas szukać, jeśli
znikniemy na dziesięć minut?
Uśmiecham się do siebie.
Błysk, błysk. To, co czuję w tej chwili, rozświetla ciemność nad moja głową.
Kiedy przełazimy przez dziurę w płocie i ruszamy ścieżką prowadzącą do tylnych
drzwi jego domu, ramiÄ™ Adama ociera siÄ™ o moje. Prawie siÄ™ nie dotykamy. Ale przyprawia
mnie to o dreszcz.
IdÄ™ za nim do kuchni.
- Zaraz wracam mówi. - Mam dla ciebie prezent. - Znika w korytarzu i słyszę, jak wbiega
po schodach.
Zaczynam za nim tęsknić w tej samej chwili. Kiedy nie ma go przy mnie, myślę, że go
sobie wymyśliłam.
- Adam! - po raz pierwszy wołam go po imieniu. Dziwnie brzmi w moich ustach.
Wypowiadam je z naciskiem i wydaje mi się, że jeśli będę czyniła to dostatecznie często,
wydarzy się coś nieoczekiwanego. Wychodzę na korytarz i patrzę w górę.
Adam?
Jestem tutaj. Chodz do mnie, jeśli chcesz.
IdÄ™.
Jego pokój ma taki sam układ jak mój, tylko na odwrót. Adam siedzi na łóżku.
Wygląda inaczej. Dziwnie. Trzyma w ręku srebrną paczkę.
- Nie wiem, czy ci siÄ™ spodoba.
Sadowię się obok niego. Każdej nocy, kiedy zasypiamy, dzieli nas tylko jedna ściana.
Postanawiam zrobić w niej dziurę, za szafą, i w ten sposób zyskać tajemnice przejścia do jego
świata.
- Proszę podaje mi prezent. - Otwórz.
Rozrywam papier i znajduję torbę. W torbie jest pudełko. W pudełku bransoletką. Ma
siedem kamieni, każdy w innym kolorze, na srebrnym łańcuszku.
- Wiem, że nie chcesz gromadzić nowych rzeczy, ale pomyślałem, że ci się spodoba.
Jestem tak wzruszona, że nie mogę nic powiedzieć.
- Pomóc ci ja włożyć? - pyta.
Wyciągam rękę. Zakłada mi bransoletkę i zapina zamek. Potem splata palce z moimi.
Patrzymy na nasze złączone ręce leżące między nami na łóżku. Moje wyglądają odmiennie,
na nadgarstku lśni bransoletka. Jego są całkiem inne, niż mi się wydawało.
Tesso?
Kiedy mu siÄ™ przyglÄ…dam, ogarnia mnie strach. W jego zielonych oczach widzÄ™ cienie.
Pochyla się nade mną i już wiem. Wiem.
To się jeszcze nie stało, ale się stanie.
Numerem ósmym na mojej liście jest miłość.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]